Nie trzeba przedstawiać nikomu czosnku. Jego nadzwyczajne zalety i zdrowotne działanie ludzkość zna od wieków. Nie można pominąć faktu, że wiele właściwości tej niesamowitej rośliny jest dopiero poznawanych przez naukowców. Niestety charakter dzisiejszych jej upraw odbiega znacząco od sielankowych przekazów sprzed dekad. Wszyscy wiemy, iż nie należy kupować czosnku z Chin, ponieważ nie mamy pewności, czy nie był modyfikowany genetycznie.
Nie znamy także dokładnej informacji o tym, czym były nawożony lub opryskiwany. W opisy BIO nie dajmy się nabrać. Krajowy czosnek z dużych upraw tak jak i z pozostałych krajów unijnych aby być konkurencyjny musi nadążyć za tym importowanym, tak więc sadzonki są impregnowane środkiem insektobójczym i grzybobójczym, pola są regularnie nawożone nawozami sztucznymi, a i w czasie wzrostu rośliny są opryskiwane na szkodniki i choroby. Wpływ monokulturowej (masowej) uprawy i pędzenia czosnku chemią ma zły wpływ na właściwości tej rośliny. Z pomocą przychodzi nam stara ludowa mądrość i przysłowie „Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci” i to dosłownie tyczy się wszystkiego, co spożywamy na co dzień.
Szukając dobrego i zdrowego czosnku pozostaje nam samemu zająć się uprawą tej rośliny, lub szukać jej na targowiskach i rynkach sprzedawanych od przysłowiowych ''Babinek''.
Z trzecią alternatywą przychodzi nasz czosnek eksperymentalny sadzony na torfowiskach prywatnego gospodarstwa rolnego z obszaru Natura 2000, który został pozostawiony sam sobie, aż do zbioru bez ingerencji człowieka. W tak ciężkich warunkach wiele roślin nie przetrwało walki o życie z dziką florą i fauną torfowisk, a te rośliny które przetrwały do zbioru swoiście zdziczały.
Co prawda nie imponowały rozmiarami główek, ale smakiem i eterycznością już tak. Pomimo ok. 60% strat sadzonek uważamy projekt za udany i możemy zaoferować państwu wyjątkowy autorski produkt z przeznaczeniem leczniczym o wyjątkowym smaku i eteryczności. Ideą, która przyświecała nam w tym doświadczeniu agrarnym była chęć przeciwstawienia się ogólnej tendencji w uprawach, zamiast szybko, dużo i ''tanio'' postawiliśmy na naturę i jej prawa w zamian otrzymaliśmy rośliny wolne od chemii i pestycydów których, jedyną wadą jest ich ograniczona ilość.
Pisząc o czosnku nie sposób nie napisać choć trochę o jego zdrowotnym działaniu:
- przede wszystkim czosnek zapobiega jak i zwalcza infekcje bakteryjne, wirusowe i grzybicze
- czosnek rozgrzewa, wzmaga potliwość, obniża gorączkę i udrażnia drogi oddechowe
- czosnek chroni przed zawałem i udarem dzięki swoim właściwościom przeciwzakrzepowym i rozkurczającym naczynia krwionośne
- czosnek wspomaga trawienie, wykazuje działanie żółciopędne, usprawnia pracę jelit i zapobiega wzdęciom
- czosnek jest bardzo skuteczną bronią przeciwko pasożytom układu pokarmowego takim, jak glisty, owsiki czy tasiemce
- czosnek spożywany regularnie potrafi obniżyć ciśnienie nawet o 10%
- czosnek potrafi zwalczyć gronkowca złocistego, paciorkowce, pałeczki okrężnicy (bakterie które coraz częściej stają się antybiotykoodporne
- czosnek działa antynowotworowo (rak układu pokarmowego) dzięki dużej zawartości silnych przeciwutleniaczy hamuje proces namnażania się komórek rakowych jak i pobudza układ immunologiczny do ich zwalczania
- czosnek odmładza dzięki zwalczaniu wolnych rodników, korzystnie wpływa na naczynka krwionośne zapobiega powstaniu żylaków
- czosnek ma właściwości odkażające, przepłukiwanie wodą, w której moczone były zmiażdżone ząbki, pomaga leczyć wypryski skórne czy zmiany grzybicze.
Przy tak szerokim spektrum zalet czosnek ma też wady nie można go spożywać w nadmiernych ilościach, maksymalnie 2 średniej wielkości ząbki czosnku dziennie. Nadmierne spożywanie czosnku powoduje objawy takie jak ból brzucha, zgaga, wzdęcia, podrażnienie żołądka, zaczerwiona skóra. Nie powinny spożywać go osoby z ostrym nieżytem żołądka i jelit, chorobami wątroby, a także nasiloną hipotonią. Nie zaleca się też stosowania jego dużej ilości osobom z niskim ciśnieniem krwi i chorobą zakrzepową. Pamiętajmy o tym że jak stwierdził Paracelus w XVI w. ''Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, bo tylko dawka czyni truciznę.” i z ilością spożywanego czosnku nie przesadzajmy.